Forum opowiadania erotyczne sposoby masturbacjiwasze doświadczenia Strona Główna opowiadania erotyczne sposoby masturbacjiwasze doświadczenia
Krótki opis Twojego forum [ustaw w panelu administracyjnym]
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"nastoletnie nimfetki na basenie"

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum opowiadania erotyczne sposoby masturbacjiwasze doświadczenia Strona Główna -> Opowiadania Erotyczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
damiano
Administrator



Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:42, 22 Mar 2006    Temat postu: "nastoletnie nimfetki na basenie"

Nareszcie weekend! Pieć dni szkoły wystarcza mi w zupełności . Do tego dwa treningi siatkówki i jeszcze dwa razy jezyk francuski... Mimo że mam 15 lat jestem bardzo zaśracowana. Staram sie udzielać w szkole i do tego zawsze mam wysoką Prednią. Nie jestem typem kujonki, ale po prostu lubie być dobra w tym, co robie. Moim chyba jedynym poważniejszym kompleksem jest wzrost. Niestety nie jestem zbyt wysoka. Mam tylko 163cm wzrostu. Cóż, waga też nie była nigdy idealna. Raczej utrzymuje sie na poziomie 56kg. Ale to miedzy innymi za sprawą tego, że raczej szybko stałam sie kobietą, tzn. fizycznie. Z tego co pamietam zawsze miałam najwieksze piersi w klasie. Ale to akurat odbierałam jako wielki atut, nie ukrywam. Myśle, że to po mojej mamie ? ona też ma wielkie piersi. Ja w wieku lat 15 mam 80D.


Wiele razy widziałam, jak chłopacy w klasie zerkali mi za dekolt albo w rozmowie, zamiast patrzyć mi w oczy patrzyli sie na mój biust. Szczerze powiedziawszy zawsze mnie to bawi i jest nawet podniecające. Wiem, że chłopak przede mną napala sie a mimo wszystko próbuje mówić o innych sprawach.


Ale do rzeczy... Wstałam koło 10.00. Zawsze wstaje późno w soboty. Ponieważ rodzice wczePnie rano po Pniadaniu lubią iść na spacer, ja mam wolną chate. Na stole czeka na mnie jeszcze ciepłe Pniadanko. Jak zwykle postanowiłam wcześniej wziąć prysznic. Weszłam do łazienki i zdjełam koszulke nocną i figi. Napuściłąm sobie gorącej wody do wanny i weszłam do niej. Gorąca woda od razu rozluźniła moje ciało. Początkowa gesia skórka zamieniła sie w błogostan. Poleżałam tak sobie chwilke po czym zaczełam mydlić rece, brzuch, piersi i pupe.


W lustrze dokładnie oglądałam, jak to zwykle każda kobieta, czy moje biodra przypadkiem nie są zbyt szerokie a piersi nie zaczynają wisieć:] gdy doszłam do szparki przypomniały mi sie słowa Ani mojej koleżanki z klasy. Mówiła, że ogoliła sobie do konca włoski miedzy nogami. Powiedziała, że nawet nie zostawiła paseczka tylko wszystko zgoliła maszynką do zera. Podobno jej chłopak zwariował jak ją taką zobaczył i robił jej minetke przez dobrą godzine. Bez włosków podobno są zupełnie inne doznania.Skóra jest delikatna i gładka a każdy dotyk odczuwany jest dziesieć razy bardziej jak mówiła Ania.


Stojąc tak z namydloną myszką postanowiłam zaryzykować. Do tej pory wygalałam sobie bikini, ale postanowiłam usunąć włoski całkowicie tak jak moja przyjaciółka. Wziełam maszynke i powoli zbliżyłam do mojej małej. Wprawdzie nie byłam mocno zaroPnieta tam na dole, ale jednak odczuwałam nowe doznania gładkiego łona. Po paru minutach gimnastyki z maszynką w dłoni i żelem do golenia moja szparka była zupełnie naga.


Nasmarowałam sie dokładnie oliwką i wytarłam. Stałam przed lustrem. Widziałam atrakcyjną dziewczyne z dużym, jedrnym biustem opatrzonym dorodnymi, mocno brązowymi sutkami delikatnie sterczącymi do góry. Dokładnie sie sobie przyglądałam rozchylając delikatnie płatki mojego kwiatuszka. Lekkie zaokrąglenia na pupie były niestety widoczne, ale akceptuje swoje ciało w stu procentach.

Założyłam bielizne i dresik moje domowe wdzianko. Musze przyznać, że czułam sie dość dziwnie przyjemnie. Miałam wygoloną cipke, której delikatna skórka z każdym ruchem ocierała sie o materiał majtek. Siedząc przy stole i wcinając jajka na twardo zaczełam celowo wiercić sie na krzePle powodując drobne otarcia:] poczułam ciepło i napływającą krew do mojej dziurki. To było bardzo przyjemne.


Trzymając w rece jajka zaraz pojawiły mi sie w głowie sproPne myśli. wyobrażałam sobie jak pieszczą mnie moi byli chłopacy. Pamietam, że Sebastian mój pierwszy chłopak namawiał mnie na całkowite wygolenie szparki. Ja miałam wtedy 14 lat a on 17. dla odmiany to on zawsze był bez włoska bo jak mówił golił sie dla higieny. Grał wtedy w koszykówke i mówił, że ciągle jest spocony, wiec woli sie golić ze wzgledu na czystość. Teraz, wiercąc sie na krzePle w kuchni, rozpamietywałam, jak w moim pokoju prowadziliśmy na Jakieś bezsensowne rozmowy o szkole głośno i wyraźnie tak, żeby rodzice słyszeli że tylko rozmawiamy.Tymczasem ja leżałam na miekkiej wykładzinie w swoim pokoju z szeroko rozłożonymi nogami i głową Sebcia miedzy nimi. Pamietam, że ledwo sie powstrzymywałam od jeków i siłą woli zmuszałam sie do poważnego głosu.


Później, z nastepnym chłopakiem Danielem było już bardziej ciekawie. On mieszkał, a właściwie wciąż mieszka, w dużym domu i gdy my baraszkowaliśmy na pieterku jego rodzice i brachol najcześciej siedzieli na dole dając nam Pwiety spokój. Wtedy robiliśmy to na wszystkie sposoby. Na misjonarza, od tyłu, na jeźdźca i w innych dziwnych pozach. O sexie oralnym nie wspominając. I gdy tak czułam, że moje majteczki robią sie Pliskie a reka autoatycznie zbliżyła sie do guziczka usłyszałam w drzwiach klucz i do Prodka weszli rodzice. Cóż, to by było na tyle pomyślałam.


Nie zdejmując Pliskich majtek poszłam do siebie do pokoju. Byłam strasznie napalona... nagle zadzwonił telefon. Podniosłam słuchawke:
-Słucham.

- Cześć Paulina. Tu Ania. Co porabiasz zaśytał znajomy głos mojej przyjaciółki.

- A, właściwie to nic skłamałam. Troche sie nudze.

- O, to sie dobrze składa. Może przejdziemy sie na basen, co. W soboty rano i tak nikogo nie ma bo wszyscy leczą kaca po piątkowej imprezie zaśmiała sie Ania.

- Czemu nie. W sumie i tak nic innego nie ma do roboty odpowiedziałam.

- Ok. Super. No to jesteśmy umówione. Pokaże Tobie mój nowy kostium. Jest wypasiony ekscytowała sie Anka.

- W sumie ja też mam nowy, ale nic nie chciałam mówić zaśmiałam sie do słuchawki. W sumie miałam w planach jej to powiedzieć, ale postanowiłam siedzieć cicho, aż do teraz. Bikini kupiłam dwa tygodnie temu na jesiennej wyprzeda?y.

- Ooo Ty! I nic mi nie powiedziałaś wredna suczko! - Spadaj na drzewo! A Ty mi nic nie mówiłaś o Marcinie a słyszałam, że ostro sie zabawiacie.

- No nie! Skąd wiesz? Plotki sie roznoszą za szybko w tej naszej szkole...

- No dobra. Zamiast tracić czas lepiej rusz swój tłusty tyłeczek i za 20 min na basenie.

- Ale dostaniesz. Obiecuje Ci to. Jak cie tylko zobacze ty krówko z wielkimi...

Nie zdążyła dokonczyć, ponieważ słuchawka już leżała na widełkach. Zawsze sie tak sprzeczamy i mamy z tego wielki ubaw. Znamy sie od początku podstawówki i wiemy o sobie prawie wszystko. Lącznie z pierwszymi razami i historiami z chłopakami w roli głównej. Oj, było tego wiele.


Szybko sie przebrałam i zaśakowałam do plecaka niezbedne rzeczy: recznik, japonki, moje nowe bikini Speedo, szampon, balsam do ciała i całą reszte. Powiedziałam dokąd ide rodzicom i wybiegłam z domu. Kompleks pływalni był w sumie niedaleko. Oprócz basenu 50 metrowego były jeszcze 3 źródełka jaccuzi, sauna, gorący basen na wolnym powietrzu i kilka Plizgawek. Wszystko, co potrzeba do wodnego szalenstwa. Już z daleka zauważyłam Anke.


Jak zwykle wyszczerzona pomachała mi na powitanie. Jest moim przeciwienstwem. Ja, niska blondynka o raczej zaokrąglonych kształtach, niebieskich oczach i drobnych piegach na nosie i troche nienormalnie wielkim biuPcie i ona, szczupła brunetka, raczej Predniego wzrostu o długich nogach i raczej małych piersiach. Zawsze dba o swój wygląd ? chodzi na fitness i utrzymuje dobrą forme, bardzej niż ja:]. Na dzien dobry walneła mnie w reke, nie mocno.

- Ja mam tłusty tyłek tak!? zaśytałą z wyrzutem. Skoro ja mam tłusty tyłek to Ty masz obwisłe cycki, hahaha.

- Nigdy nie bede miała obwisłych i tym razem ja sprzedałam jej klapsa.

- Dobra. Chodąmy do wody bo już sie nie moge doczekać.

WziełyPmy kluczyki i poszłyśmy do szatni. miałyśmy szafki koło siebie. Ponieważ nikogo nie było oprócz nas zaczełyśmy sie przebierać bez skrepowania. Widziałam Anie już wiele razy nago także nie byłam zdziwiona widząc jej gładką, nagą skóre. Kształtna pupa odsłaniała przy nachylaniu ró?owy pierożek pozbawiony włosków.


- Hej, patrz. Też nie mam włosków. Dzisiaj sie ogoliłam zagadałam zdejmując stringi.

- No nareszcie. Teraz tak jest najmodniej. żadna dziewczyna nie ma zaroPnietej cipki. No i tak wygląda lepiej. Teraz wyglądasz sexowniej. Serio powiedziała Ania.

- Dzieki. Ciekawa jestem jak bedzie gdy... wiesz. Zobaczy mnie tak chłopak. A tak przy okazji czy to malinka? ? wskazałam na wzgórek łonowy koleżanki z niedowierzaniem.

- Eee, no tak. Hihihi. To Marcin. Wczoraj byłam u niego i robiliśmy to chyba przez 3 godziny.

- Co? A? tyle? - Jego rodzice mieli do późna prace. Kochaliśmy sie, odpoczywaliśmy chwile, lizaliśmy i znowu akcja. Mówie ci, byłam wykonczona. A? mnie pupa bolała opowiadała Ania zakładając błekitny kostium.

- Nie mów, że pozwoliłaP mu w pupe...

- Na początku nie chciałam, ale byłam taka napalona. Powiedziałam, że bedzie mi musiał najpierw mocno wylizać obie dziurki. I wtedy właśnie zrobił mi malinke o tu wskazała na czerwoną plamke na wzgórku.

- I jak, bolało? pytałam z zaciekawieniem zakładając mój dwucześciowy biały strój.
Troszke okazał sie ciasny, chociaż gdy mierzyłąm go ostatnim razem był wrecz idealny. Ach ta czekolada pomyślałam. Dwa tygodnie i już mi idzie w tyłek. Na szczeście udało mi sie wcisnąć w majtki i oczywiście ledwo zaśiełam stanik. Czułam, że piersi troche podeszły mi do góry i lekko wylewają sie z miseczek.

- No na początku bardzo. Ale Marcin wziął krem i dokładnie mi wysmarował pupe i swojego fiuta...

- Wow, nieźle. Ale hardkor:]

- Nio. Tym bardziej, że on ma całkiem dużego rozePmiała sie Ania pokazując mi rozmiar palcami Wydaje mi sie, że z 16-18 cm. Jeszcze takiego wielkiego nie widziałam, a tu od razu w pupe...

- Serio taki drągal? nie mogłam uwierzyć Pamietasz Sebastiana? On miał 14 cm. Wiem, bo razem kiedyś mierzyliśmy linijką u mnie w domu. A Daniel miał niewiele wiekszego, chociaż mówił, że to 18 cm ciepłego mieska.

- Oni zawsze przesadzają. Ale mówie ci, taki kawał fiuta jak ma Marcin to jest to. Myślałam, że mnie przewierci na wylot. A w pupe to i tak wszedł do połowy. I wiesz co, w pupe mi sie spuścił opowiadała przyciszonym głosem Ania chichocząc co chwila.

- Ty to masz dobrze. A ja sama od sierpnia i żadnego chłopaka...

- Nie przejmuj sie. Rok szkolny dopiero sie zaczął.

Ania pociągneła mnie za reke i pobiegłyPmy pod natryski. OdkreciłyPmy sobie wode i każda wskoczyła do swojej kabiny. Mydełko miała Ania, wiec gdy już sie zmoczyłam zajrzałam do niej:

- Podaj mi żel.

W tym momencie Ania odwróciłą sie do mnie i wyszczerzyła oczy bardziej niż zwykle. Zmierzyła mnie wzrokiem po czym uśmiechneła sie szeroko:

- Widze, że chyba Cie podnieciłą moja historyjka, coś puściła mi oczko.

Spojrzałam w dół i już wiedziałam. Materiał stanika wypychały dosyć mocno moje sterczące sutki. Nie zwróciłam uwagi na to wcześniej, zrobiło mi sie troche głupio.

- Wiesz co ?kontynuowała Ania, chyba zrobisz dzisiaj furore na basenie.

- Dlaczego?

- Wcześniej nie było tego widać, ale jak zmoczył sie teraz ten Twój biały kostium, to wszystko Ci prześwituje. Popatrz do lustra.

Odwróciłam sie i spojrzałam w lustro nad umywalką. O Boże! Biały kostium dokładnie przyklejał mi sie do ciała a brązowe sutki nie dość, że sterczały to jeszcze były wodoczne jak na dłoni. - Ale ja jestem głupia. Nie pomyślałam o tym pomyślałam na głos.

- Hihihi, i wszyscy zobaczą że jesteś wygolona ? wskazała Ania na mój przedziałek i wpijający sie mokry materiał ? wyglądasz jak sexbomba z teledysku Snoopa rozePmiała sie Ania polewając mnie wodą.

- Nie, tak nie wyjde. Ide sie przebrać i do domu.

- No co Ty! ? przyjaciółka chwyciłą mnie za reke i pociągneła w strone basenu i tak prawie nikogo nie ma i faceci to lubią.

Cóż mogłam zrobić? Posłuchałam sie koleżanki i z lekkim oporem weszłyśmy. Faktycznie, nie było zbyt wiele ludzi. Szybko poszłyśmy w strone basenu długiego. Gdy
przechodziłyPmy koło ratownika Ania jak zwykle wypieła do przodu swój jedrny biust i zaczeła iść jak modelka krecąc mocno biodrami. Jednak mimo całej swojej gracji ratownik skierował wzrok na mnie i delikatnie sie uśmiechnął kierując wzrok najpierw na moje wystające sutki a później niżej na krocze. Zawstydzona spuściłam wzrok i wskoczyłam do basenu.


Pare chwil popływałyPmy po czym poszłyśmy na Plizgawke. Tym razem zjazd w długiej, ciemnej i zakreconej rurze okazał sie nie lada wyczynem. Już na pierwszych metrach poczułam, jak majtki wpijają mi sie w pupe robiąc niewygodne stringi a moja prawa pierś wraz z sutkiem wyskakuje z miseczki. Wszystko trwało kilka sekund i po chwili wpadałam do wody. W poPpiechu najpierw schowałam pierś z powrotem na swoje miejsce nastepnie wyjełam z pupy materiał i wynurzyłam sie. Zaraz za mną wypadał Ania piszcząc i trzymając sie za biust, żeby nie zgubić stanika.

RozePmiane wychodziłyPmy z baseniku Plizgawki gdy nad nami, na mostku nad tymże basenikiem stoi dwóch wysokich i ładne zbudowanych murzynów. Na początku wydawali mi sie tak czarni, że widziałam tylko ich białe zeby w uśmiechu i kolorowe szorty w kwiatki. Ania nie przepuściła okazji i puściła im oczko. W odpowiedzi pomachali nam i krzykneli hay?.

Ja myślałam tylko o tym, czy nie widzieli moich zmagan z kostiumem, chociaż po ich szerokich uśmiechach mogłam sie domyślić, że nieźle sie bawili widząc mnie w akcji. Nastepnym punktem naszej zabawy było zimne źródełko na zewnątrz. Aby sie tam dostać trzeba było przejść lub przepłynąć małym wodnym korytarzem. Na dworze nie było najcieplej, wiec gdy zawiał chłodny wiaterek obie dostałyPmy dreszczy i szybko zanurzyłyPmy sie w ciepłej wodzie. W tym basenie również nie było za wiele ludzi. Oprócz nas w kącie siedziała jakaś parka i mocno sie do siebie przytulała. Ania zanurkowała i podpłyneła troche bliżej. Po chwili wróciła do mnie i wyszeptała:

- Ona ma reke w jego slipkach i bawi sie jego fiutem a on pieści ją przez materiał ? podekscytowana relacjonowała sama zobacz.

Rzeczywiście, zanurzyłam sie i podpłynełam troche bliżej. Rzeczywiście dłon dziewczyny znikała w slipkach chłopaka, który delikatnie poruszał biodrami błądząc po jej pośladkach. Przez moment wydawało mi sie, że widze czerwoną koncówke jego meskości, ale powietrze już sie konczyło i musiałam wypłynąć.

- Ale jazda powiedziałam cicho wcale sie nie wstydzą.

- To dlatego, że dzisiaj tak pusto. Cały basen dla nas. Teraz jaccuzi.

I skierowałyPmy sie do wneki oddzielonej weneckimi lustrami od reszty basenów. W środku znajdowały sie trzy jaccuzi. PodPwietlana woda raz przybierała kolor czerwony, ró?owy, zielony, niebieski i ?ółty, aby wreszcie znów błysnąć czerwienią. Weszłyśmy do tego najbardziej oddalonego od wejPcia blisko ściany tak, że prawie byłyPmy niewidoczne. UsadowiłyPmy sie i oddałyPmy pełnemu relaxowi.

- Wiesz co Paula, chyba specjalnie kupiłaP sobie taki przyciasny kostium zaczeła Ania wyciągając sie jak kotka.

- Przestan! Nie wiedziałam, że w ciągu 2 tygodni skurczy sie uśmiechnełam sie niewinnie a zarazem wymownie do mojej bliskiej przyjaciółki

- Ach, no tak. Takie chyba teraz sprzedają zrozumiała aluzje.

- Wiesz co, chce mi sie siku. Musze wyjść do toalety po czym wyskoczyła z jaccuzi i skierowała sie do szatni zaraz wracam.

No i zostałam sama. Myślałam o moim kostiumie. Czy aby nie za wiele pokazuje. Mam przecież dopiero 15 lat i pewnie mama a tym bardziej tata jak by mnie zobaczyli w tym stroju na 100% by mi zabronili go zakładać. Nawet pod ubranie! Przejechałam palcami po łonie, aby dokładnie ułożyć sobie materiał miedzy nogami. Fakt, że troszke mi sie wpijał, ale mam nadzieje, że do nastepnego razu pozbede sie tych paru gramów nadmiaru ciałka. Poprawiłam również mój spory biust, jednak nic nie mogłam poradzić na prześwitujące sutki i mocno opiety materiał. Cóż, w sumie niejedna dziewczyna, nawet starsza ode mnie mogła by tylko pozazdrościć. I znów dopadły mnie mokre myśli. Chciałam dokonczyć sprawe rozpoczetą rano.

Teraz w mojej głowie przypominała sie szybka i dzika akcja w szkolnej toalecie z Sebastianem. Wprawdzie nigdy sie nie kochaliśmy, ale petting mieliśmy opracowany do perfekcji. Pamietam, jak Seba zakradł sie za mną do toalety i zamknął za sobą drzwi od kabiny. Byłam taka napalona, że sama zdjełam mu dżinsy i bokserki. Wiedziałam, że on nie pozostanie mi dłużny i od razu dobrał sie do mojej małej. Szarpnieciem zdarł mi spodnie do kolan wraz z majtkami i zaczął mi lizać szparke. Robił to tak gwałtownie, że prawie od razu miałam orgazm. Usiadłam wtedy z wrażenia na muszli i cieżko dyszałam. Wtedy zobaczyłam sztywną pałke przed oczami i lekki uPmieszek Sebastiana:

- No kotku, ja już Tobie lizałem tyle razy, a Ty mi nigdy. Poli? go mówił łagodnie trzymając w dłoni napre?nego na maxa fiuta.

Wtedy pierwszy raz posmakowałam członka. Powoli zbliżyłam usta i dałam mu buzi w koniuszek. Wył już taki Pliski, że prawie z niego kapało. Ujełam go w dłon i zaczełam walić konia tak, jak to zwykle robiłam tyle tylko, że od czasu do czasu lizałam pojawiającą sie główke. Widziałam, że Seba nie wytrzyma takiej pieszczoty, bo zawsze o tym marzył. Po kilku minutach takiej zabawy miała już całą Pliską dłon a po brodzie kapał mi jego Pluz. Nagle bez ostrzeżenia wystrzelił mi prosto na buzie. Nie wiedziałam co zrobić. Słyszałam tylko nie przestawaj wiec waliłam dalej i lizałam mokrego fallusa mojego chłopaka. Było super.

Gdy tak sobie rozmyślałam pieszcząc w wodzie nabrzmiałą łechtaczke usłyszałam Jakieś głosy: - Hay. Is this place free? odezwał sie niski meski głos w jezyku angielskim. Spojrzałam do góry I moim oczom ukazały sie dwie czarne postaci w kolorowych szortach I perłowo białym uśmiechu. Nie wiedziałam co powiedzieć, ale szybko odpowiedziałam w dobrze znanym mi jezyku:

- Spoko, wolne.

Patrzyłam jak do mojego jaccuzi wchodzą dwaj meżczyźni. Przez chwile panowała żenująca cisza. Później murzyni zamienili pare słów w swoim rodowym jezyku (zupełnie niezrozumiałym), uśmiechneli sie do siebie po czym jeden odezwał sie:

- Skąd tak dobrze znasz angielski?

- Ucze sie w szkole i mam do tego prywatne lekcje. A co wy tu robicie? Mieszkacie w tym mieście czy jak?

- W sumie tak. Właśnie przyjechaliśmy z Holandii na półroczne stypendium. Ja nazywam sie Chris, a to Eddy. Jesteśmy studentami. A Ty? Co studiujesz? Musze przyznać, że to pytanie mnie dosyć zaskoczyło. Nie wiedziałam, że wyglądam na studentke.

- Ja jestem w podstawówce. Mam 15 lat i jeszcze o studiach nawet nie myśle zaśmiałam sie. Po minach moich nowych znajomych poznałam, że są nieźle zdziwieni. Zamienili znów pare zdan w swoim dialekcie po czym rozePmiali sie głośno. - O czym rozmawialiPcie? zaśytałam
- No wiesz zaczął drugi w kraju z którego pochodzi nasza rodzina, z RPA, dziewczyny rok młodsze mogą już wychodzić za mą? i są normalnie żonami

- Serio? Niemożliwe! zdziwiłam sie, nie za młode?

- Taki zwyczaj. W sumie to Ty wyglądasz na wiecej niż masz. W Afryce dawno by Cie ktoś wziął za żone. Jesteś bardzo ładna.

- O, co to to nie! ? zaśmiałam sie.

- Nie obraź sie, ale nawet nasze siostry w Twoim wieku albo i starsze nie mają takich wielkich... no wiesz piersi.

Byłam lekko zaskoczona bezpośrednioPcią afrykanskich kolegów ale postanowiłam pożartować:

- Ja też słyszałam, że murzyni mają coś wielkiego i rozePmiałam sie na głos.

Widziałam, że koledzy lekko sie zmieszali, ale po chwili na ich twarzach zagościł uśmiech.

- Racja. A my nie jesteśmy wyjątkami.

Musze przyznać, że atmosfera robiła sie całkiem gorąca. Nie wiedziałam, w co sie pakuje, ale studenci wyglądali na sympatycznych. I znów przypomniałam sobie, jak Ania opowiadała o dużym fiucie Marcina i podnieceniu mojej koleżanki.

- eee, nie wiem jak to powiedzieć... a jak duże macie? zaśytałam nieśmiało.

- Może sama sprawdzisz? zaproponował ten bliżej siedzący, Chris.

Przez chwile siedziałam jak zamurowana po czym poczułam dłon na swojej rece. Chris nakierował moją dłon na swoje szorty i nagle poczułam. Miedzy jego nogami falował w wodzie długi kształt. Z początku sie bałam, ale postanowiłam być również bezpoPrednia. Chwyciłam członka u podstawy. Myślałam, że to pomyłka, ponieważ nie mogłam złączyć palców taki był gruby.

- I jak? Fajny? ? zaśytał bezceremonialnie Chris i przeciągnął moją zaciPnietą dłon po całej długości.

Trwało to w nieskonczoność. Myślałam, że trzymam w reku kawał kiełbasy (sorry, ale tak mi sie skojarzyło). Czułam pod palcami żyły a na koncu jakby piłeczke żołądź.

- O Boże!, wyszeptałam,ale masz wielkiego fiuta.

Nie mogłam wydusić z siebie nic wiecej. Wcią? trzymałam dłon zaciPnietą na czubku jego pały i czułam, jak z sekundy na sekunde zaczyna coraz bardziej pulsować, twardnieć i kieruje sie ku górze. Chris wyraźnie zadowolony z obrotu sprawy lekko poruszał moją dłonią. Czułam sie dziwnie zaczarowana. Nie mogłam sie powstrzymać od tej zabawy. Wcześniejsze podniecenie udzieliło mi sie w tej chwili z podwójną siłą. Gdy Chris zaczynał coraz Pmielej poruszać moją dłonią odezwał sie milczący jak do tej pory Eddy:

- Hej Chris. Co ty myślałeś, że mnie tu nie ma? i skierował sie w moją strone.

Usiadł po mojej prawej stronie. Teraz siedziałam pomiedzy dwoma czarnymi chłopakami. Zrobiło mi sie dosyć ciasno, ponieważ czułam, że lekko na mnie napierają. Eddy chwycił moją drugą, prawą reke i położył na swoich szortach. Byłam tak podekscytowana, że nie mogłam poruszyć nogami zrobiły mi sie całkiem miekkie. Eddy rozwiązał sznureczek spodenek i szybkim ruchem pozbył sie ich. Nic nie było widać przez wode, ponieważ bąbelki mąciły widoczność. Kolorowe szorty studenta znalazły sie na poreczy obok jaccuzi. W jego ślady błyskawicznie poszedł Chris uwalniając swojego już całkiem napreżonego drąga z materiału. Nie mogłam uwierzyć w to, co sie działo. Kwadrans zwykłej rozmowy i okazało sie, że siedze w wodzie sama z dwoma nagimi, całkowicie obcymi facetami i jednego trzymam za stojącego fiuta! To sie szybko zmieniło, ponieważ Eddy zacisnął moją dłon na swoich jajkach i teraz miałam zajete obie rece. Sytuacja zupełnie mnie zaskoczyła. i odruchowo zaczełam sama poruszać palcami po genitaliach nowych kolegów. Uśmiechy na ich twarzach zdecydowanie informowały o zadowoleniu.

Rozsiedli sie szeroko rozszerzając nogi i zakładając rece za głowe. Złapałam obydwu za fiuty i poczułam, że stoją w pełnej gotowoPci i do tego są strasznie twarde. Zadziwiał mnie ich rozmiar. W życiu bym nie pomyślała, że takie wielkie członki istnieją i kiedykolwiek bede miała z nimi coś do czynienia. Do tego ich główki... wprawdzie nie widziałam co mają miedzy nogami, ponieważ siedzieliśmy po szyje w wodzie, ale wymacałam niezłe ?ołedzie. Gdy rytmicznie poruszałam rączkami nagle nad jaccuzi pojawiła sie Ania:

- Hej. Widze, że mamy towarzystwo i uśmiechneła sie tak, jak to potrafią tylko niegrzeczne dziewczynki... c.d.n


ciąg dalszy ---->

Spojrzałam lekko przestraszona na Anie. Nic nie odpowiedziałam, tylko lekko sie uśmiechnełam. Ania, nie tracąc ani chwili podała reke po kolei Chrisowi i Eddyemu przedstawiając sie grzecznie. Chłopacy byli całkowicie rozluźnieni. Mimo, że cały czas trzymałam ich fujarki w dłoniach, wyglądali na wyluzowanych. Ania usiadła naprzeciwko mnie i zaśytała sie po polsku tak, żebyśmy tylko my zrozumiały:

- Paula, to tamci od zjeżdżalni. Całkiem fajni i puściła mi oczko.

- Wiem, gadałam z nimi przez chwile. Dosiedli sie, zaraz gdy poszłaś siku. - Słuchaj, co oni tak sie na Ciebie pchają? zaśytała Ania podejrzliwie ale i figlarnie, siedzisz miedzy nimi w takim Pcisku...


W tym momencie zaczełam jej wszystko opowiadać. Gdy powiedziałam, że właśnie trzymam ich obu za fiuty z zaskoczenia zakryła dłonią usta. Dla pewności wskazałam na wiszące na poreczy szorty. Ania zerkneła na kolorowe spodenki po czym spojrzał na ciemnoskórych studentów. Ponieważ razem chodziłyPmy na angielski powiedziała:

- Nieźle sie moja przyjaciółka zabawia beze mnie. Ladnie to tak podrywać małolaty, coś zwróciła sie do nich.

- Eee, no wiesz. My do niczego Pauli nie zmuszamy. Sama chciała sprawdzić odezwał sie Chris.

- I co Paulina? kontynuowała Ania jest czym sie pochwalić?

Znałam Anie od dawna i wiedziałam, że jest tak samo zboczona jak ja. Mimo wszystko jeszcze nigdy nie byłyPmy razem w takiej sytuacji. Było wprawdzie zabawnie i wesoło, ponieważ co chwila ktoś w jaccuzi chichotał, ale troche sie bałam, że wyjde w oczach najlepszej przyjaciółki na jakąś szmate zabawiającą sie w trójkącie z dwoma nieznajomymi kolesiami. Puściłam członki kolegów i mimo wszystko odpowiedziałam przełamując pierwsze lody:

- Sama sprawdź tylko nie padnij z wrażenia. Ania zbliżyła sie nieco i wyciągneła rece do przodu. Poruszała sie po omacku. Czułam, jak jej palce musneły kilka razy moje drżące kolana. Wreszcie pierwszy odezwał sie Eddy:

- Bingo!

Uśmiechnął sie i delikatnie drgnął,Ania rozszerzyła oczy i zrobiła głupią mine z zaskoczenia. Chyba musiałam wyglądać tak samo, pomyślałam.

- O kurde jekneła Ania co TO jest? na twarzy pojawił jej sie rumieniec,Paula, przecież to niemożliwe!

- Jednak możliwe odpowiedziałam i dołączyłam swoją reke do jej dłoni. Poczułam, że Ania wodzi palcami po całej długości maczugi i obejmuje nawet jądra od dołu kurde, oni mają takie wielkie jak w pornosach!

Nie zastanawiając sie dłużej siegneła po drugiego. Chris siedział zadowolony. Położył reke za moimi plecami i delikatnie zaczął gładzić mój kark. Przeszył mnie dreszcz podniecenia. Pozwoliłam mu na to. Ania natomiast powiedziała:

- Cholernie miło was poznać chłopaki i potrząsneła fiutami tak, jakby Pciskała ich dłonie na powitanie. Wszyscy wybuchliśmy śmiechem. To było dobre, ponieważ napieta atmosfera zupełnie znikła.

- My też sie cieszymy powiedzieli chłopacy.

W oczach Ani widziałam diabelski błysk . Usiadła obok Chrisa lecz ten od razu zrobił jej miejsce w środku miedzy mną a Eddym. Gdy tylko sie usadowiła wyczułam, że dr?y równie mocno jak ja.

- Ale jazda. Wyszeptała jakby do siebie.

Wiedziałam, że nie jest to strach lecz rosnące podniecenie, którego nigdy wcześniej nie doświadczyłyPmy.

- No dziewczyny zaczął Chris my nie mamy na sobie już nic, a wy dalej siedzicie w tych kostiumach.

- My też chcemy was zbadać, nie staryż Chcemy bliżej poznać młode Polki puścił oko.

- A co chcecie wybadać, coś zaśytała Ania.

Widziałam, że jej prawe ramie porusza sie w góre i w dół. Musiała już widocznie przełamać opór i zabawiała sie nieśmiało sterczącą parówką nowego kolegi.

- Może na początek zdejmiecie staniki? wpadł na pomysł Eddy.

- Ale wtedy wy zobaczycie nasze cycki, a my tak naprawde nie widziałyPmy jeszcze waszych fiutów,zauważyłam . To by było nie fair.

- A wiec o to wam chodzi. No dobra stwierdził Chris.

- W sumie nie ma problemu. Dawaj Eddy .

Mówiąc to Chris spojrzał w strone wejPcia do jaccuzi aby upewnić sie, że nikt nie idzie. Po czym przesunął sie naprzeciwko nas i stanął na równe nogi. Był placami wiec początkowo miałam widok na jego zgrabny tyłeczek, który wyglądał wyjątkowo apetycznie. Ale to dopiero był początek pokazu. Murzyn odwrócił sie plecami do wyjścia i usiadł na krawedzi źródełka pozostawiając nogi w wodzie. Moim i Ani oczom ukazała sie wielka brązowa maczuga. Lekko przekrzywiona na bok stała jak maszt. Anka aż zaśiszczała. Ja zakryłam otwartą buzie dłonią.


- Patrzcie na TO. Wcale nie gorszego mam zuchwale odezwał sie Eddy i zrobił dokładnie to samo.

Siadając koło kolegi naprzeciwko nas rozłożył nogi ukazując dwa poteżne jądra. Nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Ja przecież przed chwilą miałam te dwa monstrualne fiuty w rekach! Były całkiem podobne. Niewyobrażalnie długie i zupełnie ciemne. Preżyły sie obydwa. Oplecione siecią raz grubych, raz cieniutkich ?ył unosiły sie dumnie. Pomyślałam, że to zasługa kilku dotknieć moich i Anki.

Kutas Chrisa nie miał zupełnie skórki na ?ołedziu, który niczym wielki kapelusz zdobił długą lance. Ta cześć była jaPniejsza i wydawało mi sie, że błyszczy. Tak chyba wygląda obrzezany chłopak pomyślałam.Natomiast kutas Eddyego był normalny. Spod skórki już i tak mocno naciągnietej wzwodem wystawał również brązowy łepek. Nie mogłam uwierzyć w to, co widze.

Przekrzywiłam głowe na bok aby przyjrzeć sie klejnotom wiszącym pod armatami. Pokaźnych rozmiarów jaja zwisały swobodnie niczym piłki. Czułam, że podniecenie dało mi we znaki. Sutki pod stanikiem coraz bardziej naciskały na materiał za to rozbudzona od rana szparka wydzieliła już Pliski nektar w wiekszej niż zwykle ilości. Zaczełam sie wiercić na miejscu. Przeciągnełam delikatnie palcami po materiale miedzy nogami i stwierdziłam, że jest tam zupełnie Plisko! Anka za to wyglądała na wniebowzietą. Wyszeptała tylko:


- Chłopaki, ale jesteście nieźli. Tylko żeby nas nikt tu nie zobaczył.

- Spoko, i tak prawie nikogo nie ma. -

I jak dziewczyny zaśytał Chris ujmując swój sprzet w dłon. Wygiął go na boki widziałyPcie kiedyś takie druty? Anka i ja pokiwałyPmy głowami przecząco.

- Nigdy! odparłyPmy przecząco.Tylko w pornosach. A i tak nie wszyscy takie mieli skwitowała Ania. Jej bezpośredniość mnie przera?ała, ale i imponowała.

- Ale teraz wasza kolej. Jak nam nic nie pokażecie to zaraz nam zwiedną i bedzie po zabawie stwierdził Chris.

- Mi już opada powiedział Eddy i chwycił sie za fujare Pciągając z niej skórke do konca.


Widziałam, że na koniuszku wypłyneła mu kropelka śluzu. Musiał być nieźle napalony. Widziałam już nieraz takie rzeczy u moich chłopaków.

- Nie pozwolimy na to, nie Paulina?

Mówiąc to Ania zaczeła rozpinać stanik.Dwa sprawne ruchy i górna cześć kostiumu swobodnie dryfowała w wodzie. Chwyciła piersi w dłonie i powiedziała, że pokażemy razem. Mi nie pozostało nic innego. Obietnica to obietnica. Zsunełam ramiączka i opuściłam w dół swój kostium. Na ramionach pozostały czerwone odciski po ramiączkach. Mój biust tego właśnie potrzebował uwolnienia. Cieżkie piersi lekko unosiły sie w wodzie. Na raz, dwa, trzy opuściłyPmy rece i lekko wynurzone wypiełyPmy sie do przodu ukazując nasze cycki.

Chłopakom to sie wyjątkowo spodobało. Widziałam, że Chris wziął do reki swoją parówke i przeciągnął po niej palcami. Zadrżała.

- Wiem, że mam troche mniejsze od Pauliny, ale może jeszcze mi urosną stwierdziła Ania gładząc biust i muskając szerokie sutki ale Pauli chyba nikt nie przebije. Cycatka!

- Spadaj,chlapnełam ją wodą.Patrz jakie mam odciski.

- Oj biedactwo zasmucił sie Chris i pogładził mnie po karku.

Widziałam, że nie spuszcza wzroku z moich balonów. Jedną reką delikatnie gładził sie po fiucie rozglądając raz po raz, a drugą pogłaskał mnie po głowie. Wiedziałam, o co mu chodzi, ponieważ widziałam już takie spojrzenie.

- Jak chcesz możesz dotknąć powiedziałam słodko lekko unosząc dłonmi biust do góry.

Napalony chłopak tylko na to czekał. Pogładził mnie po boku lewej piersi i szybko siegnął do sutka.

- Całkiem ci nabrzmiały. Masz najfajniejsze piersi jakie widziałem,skłamał przyduszając kciukiem i palcem wskazującym kamyczek sutka.Młode piersi, to lubie.

- Dzieki, już to kiedyś słyszałam (wszyscy moi byli zawsze mi to mówili:P).

Eddy bez pytania złapał za moją drugą pierś. - No, są super. Jak na... ile masz tak naprawde lat? zaśytał z niedowierzaniem.

- Już mówiłam, 15.

- Kurde, takie małolatki... Laski z Polski są suuper stwierdził Chris.


- Nie zapomnieliPcie tu o kimś? oburzyła sie osamotniona Ania.W sumie jej sie nie dziwie .Uważaj, bo jeszcze za szybko skonczysz mówiąc to podpłyneła bliżej chłopaków i złapała Eddyego za sztywniejącego członka.

- W sumie to bym sie nie obraził. Same widzicie, że raczej łatwo sie podnieciliśmy.

- Widzimy powiedziałam,ale to nie nasza wina?figlarnie uśmiechnełam sie i chwyciłam za pałe mojego Chrisa.

- Haha, zupełnie nie wasza. Ale wiecie, jesteśmy tu od miesiąca i jeszcze nie poznaliśmy nikogo....

- Dobra dobra, stary. Powiedz lepiej, że od miesiąca TEGO nie robiliśmy...

- Czyli niewiele wam potrzeba, coś Mam racje? ,zauważyła Ania. Pewnie macie pełen ładunek tutaj co ? w tym momencie drugą reką chwyciła za poteżne jądra Eddyego.

- O ile nie zabawiacie sie sami,wtrąciłam demonstrując na naganiaczu Chrisa charakterystyczny ruch reką w góre i w dół.

- A ty skąd tyle wiesz?zainteresował sie gładząc mój dekolt. nie za dużo jak na swój wiek?

- No wiesz, nie jesteśmy dziećmi,odparłam.miałyśmy już chłopaków,a oni nam zdradzili kilka meskich tajemnic.

- No patrz, Eddy, jakie doPwiadczone dziewczyny nam sie trafiły ? ucieszył sie właPciciel kutasa, którego właśnie mietosiłam w dłoni.

- Wiecie, mój chłopak mi mówił podjeła temat Ania,że jak nie wypróżni jajek przynajmniej raz na 3 dni to go bolą. Mówił mi też, że jak pare dni sie powstrzyma to strzela jak ze strażackiego we?a mówiąc to zaśmiała sie głośno. Sama widziałam:]

- Patrz, wiedzą o nas wszystko ? odezwał sie zaskoczony ale i uśmiechniety Eddy.


Widziałam, że Anka szaleje. Wprawdzie ja też byłam bardzo podniecona, ale starałam sie kontrolować. Szepnełam po polsku do Anki

- nie przesadzasz?. Za to ona:

-nic złego przecież nie robie. Wyluzuj a bedzie jeszcze fajniej.

Ścisneła lekko jajka i wygieła w swoją strone fallusa. Jeszcze nigdy nie widziałam jej w takim stanie. W sumie ona mnie też nigdy nie widziała w takiej sytuacji z chłopakiem. Nie wiedziałam za bardzo jak daleko jesteśmy w stanie sie posunąć w tej zabawie.

- To coś zaśytała Anka. Pomożemy tym biedactwom?

- Uważajcie wykrzyknełam. W wejPciu do pomieszczenia z jaccuzi pojawiła sie jakaś rodzinka. Chłopacy szybko wPlizgneli sie do wody a ja z Anką zanurzyłyPmy sie po szyje w wodzie. Rodzinka nic nie zauważyła i jakby nigdy nic zajeła miejsce w źródełku obok. Mama, tata i dwóch dzieciaków wskoczyło do Prodka i zaczeli o czymś rozmawiać rozkoszując sie gorącą wodą.

- Kurde zaklął Chris ale pech.

- No i koniec zabawy?stwierdziła Ania wynurzając jedynie głowe. gdzie mój stanik?

- A po co ci stanik? zaśytał Eddy obejmując ją ramieniem. i tak nikt nie widzi Twoich cycuszków mówiąc to widziałam, że reką pogładził jej piersi.

- A jak ktoś wejdzie? zaśytałam zakładając ramiączka.

- Spokojnie, nikt do nas nie wejdzie uspokajał mnie Chris. I tak nie ma u nas miejsca.


Poczułam, że opuścił mój stanik z powrotem w dół chwytając za oba cycki. Przysunął sie bliżej. Naparł na mnie biodrem. O moje udo otarł sie jego sztywny członek.

- Chyba masz racje. Straszny tu tłok zaśmiałam sie i złapałam za jego sztywny maszt.

- To na czym skonczyliśmy? Ania, mówiłaś, że chcesz nam pomóc.

- No nie wiem spojrzała na mnie pytająco. Co robimy Paula?

Przyznaje, że bałam sie troche. Pierwszy raz w życiu uczestniczyłam w tak bezpośredniej akcji z nieznajomymi chłopakami. Nigdy, nawet na imprezie po alkoholu, nie byłam tak bezpoPrednia jak dzisiaj. Wiedziałam, że Ania jest raczej bardziej odważna i na pewno chciała to kontynuować. Nie ukrywam, że mi też sie to podobało i ciekawa byłam, co sie może zdarzyć. Nie obawiałam sie chłopaków, bo jak do tej pory byli baaardzo sympatyczni. Ponadto są przecież ratownicy i nie jestem sama, tylko z najlepszą koleżanką.

- OK.powiedziałam po namyśle. Ale nie przy tej rodzince obok,uśmiechnełam sie wskazując na przypatrujące sie nam podejrzliwie dzieciaki w jaccuzi obok. ubierajcie sie i przenosimy sie.

- Wchodzimy w to. Tylko poczekajcie chwile na nas. Przecież nie możemy przejść po basenie ze sztywnymi kutasami, nie?powiedział Eddy zakładając szorty.

Razem z Anią ubrałyPmy topy i wstałyPmy. Chłopacy jeszcze siedzieli w wodzie patrząc na nas bezradnymi oczami. PomachałyPmy im zalotnie a ja wyszeptałam:

- Widzieliście kiedyś damski prysznic? Zrozumieli od razu.

ZłapałyPmy sie za rece i pomaszerowałyPmy pod nasz prysznic Rodzinka dalej gadała w najlepsze. Nic nie zrozumieli po angielsku. Jednak głowa rodziny podniósł dyskretnie wzrok i spojrzał mi w oczy. Miał tajemniczy wyraz twarzy, ale był raczej przyjemny. Pokiwał głową z niedowierzaniem wzrokiem mierząc nas od stóp do głów.No tak, biały kostium i sterczące sutki pomyślałam. I to nie tylko moje spojrzałam na biust Ani ,też sterczał przebijając sie przez materiał. Nachyliłam sie bardziej.Do tego przebijający sie pierożek. Nie dość, że wargi mocno mi nabrzmiały i teraz widać było lekko przedziałek to jeszcze z materiału miedzy nogami woda nie kapała normalnie tylko ciągneła sie jak Pluz pozostawiając długie niteczki. Szybkim ruchem reką zgarnełam to, co spływało mi z krocza rumieniąc sie. Takiego podniecenia nie spodziewałam sie po sobie. Po drodze zaczełyśmy rozmawiać:

- Ale ogiery wystrzeliła Anka bez zahamowan.

- No, w życiu czegoś takiego nie widziałam. Nie boisz sie? zaśytałam.

- A niby czego? Oni są w porządku a poza tym nie jestem sama i uchwyciła mnie pod reke. Prawdziwa przyjaciółka. No i jestem taka napalona...

- Ja też szybko potwierdziłam.Strasznie ze mnie leci.

- Dokładnie mam to samo przytakneła Ania.

Gdy dotarłyPmy do damskiego prysznica z zadowoleniem stwierdziłyPmy, że oprócz nas nikogo nie ma. Anka podeszła do lustra i szybko sie zaczeła poprawiać. Poprawiła majtki i włosy. Dołączyłam do niej. Zaczesałam palcami mokre blond włosy do tyłu. Miałam straszne wypieki na buzi; Ania zresztą te?. Poprawiłam ramiączka stanika i majtki. W lustrze zobaczyłam, jak stojąca obok Ania wsuneła powoli dłon w majtki. Staneła w lekkim rozkroku. Wyszeptała:

- Jestem w środku Pliska jak rzadko. Te ich fiuty i ta cała sytuacja strasznie na mnie podziałały.

Lekko zaskoczona zrobiłam to samo. Faktycznie, bez wątpienia byłam napalona. Moje soczki, mimo że siedziałam w wodzie, przedostały sie przez materiał i oblepiły majtki. Pogładziłam sie po wzgórku powodując elektryzujące doznania mojemu koralikowi Włożyłam lekko palec do Prodka i poczułam gorące wnetrze zaciskające sie szczelnie. Prawie czułam, jak Pluz przeciska sie w wolnych przestrzeniach. Anka pobiegła do szatni i po chwili przyniosła żel pod prysznic, oliwke i gąbke.

- Coś długo ich nie ma zauważyła ze zniecierpliwieniem.

- Pewnie jeszcze im stoją!,rozePmiałam sie głośno. Ania dołączyła do mnie.

- Z takimi instrumentami to chyba dłużej niż normalnie to trwa. Na dodatek mają pełne jaja.

- Pewnie tak odparłam.

- A może zrobimy im niespodzianke Dawaj zdejmujemy staniki. Nieźle sie zdziwią jak zobaczą, że sie kąpiemy i jesteśmy w pianie. A jak ktoś wejdzie to powiedzą, że pomylili prysznice bo są tu pierwszy raz.

- Dobra odparłam. I tak już widzieli nasze cycuszki.

ZdjełyPmy staniki i topless wskoczyłyPmy do kabin. Wylałam na dekolt dużą ilość żelu i zaczełam mydlić ciało. Ania robiła dokładnie to samo. Mydliłam dokładnie rece, brzuch i oczywiście piersi. Ka?de otarcie sutków wydawało mi sie przyjemne, tym bardziej, że już od dobrych 45 minut nie przestawały sterczeć. Piana spływała po majtkach i nogach tworząc ko?uszek w brodziku. Wtem drzwi sie otworzyły a do Prodka zajrzały czarne głowy naszych kolegów.

- Szybko, bo was ratownik zobaczy ponagliła Anka.

- O, już sie kąpiecie? zaśytał Chris.Której umyć plecy?

- No mi oczywiście,powiedziałam mydląc sexownie cycki.

- To ja wskakuje do Ciebie ucieszył sie Eddy zbliżając sie do Ani.

- O, widze, że już wam oklapły zaśmiałam sie.

Wyszłam z kabiny a Chris poklepał mnie po pośladkach pieszczotliwie.

- Co jest? ZwaliliPcie sobie w jaccuzi jak nas nie było? zaśytałam gwałtownie łapiąc Chrisa za miekkiego konia.

Czułam przez materiał jego spodenek, że całkowicie oklapł. Szarpnełam na boki. Robiłam tak z moim chłopakiem, i wiedziałam, że takie zuchwałe zachowanie mocno go kreciło.

- Ałć ,jeknął Chris z uśmiechem ,ale brutalna.

- A Twój Eddy? Ania dla odmiany wsadziła reke przez nogawke szortów. Jaki mieciutki. A i tak masz tyle, co mój chłopak jak mu stoi zachichotała.

- Nie wiedziałem, że masz chłopaka. Nie bedzie zazdrosny? zaśytał Eddy.

- Jak mu nic nie powiesz... - A ty masz chłopaka, Paulina? odezwał sie Chris niepewnym głosem.

- Teraz mam, i to całkiem dużego odrzekłam obejmując jego małego.

Chris odwzajemnił uPcisk, ale na moich cyckach. Zaczął rozsmarowywać piane. Zataczał szerokie kregi. Najpierw brzuch ze szczególnym uwzglednieniem pepka. Dosłownie czytał w moich myślach. Nastepnie plecki. Zagarnełam troche piany i rozsmarowałam po jego klacie. Był całkiem wysportowany. Nie atleta, raczej szczupły. Rozprowadziłam mydło po jego brzuchu i sutkach. Odwdzieczył sie dokładnym umyciem moich cycuszków. Pocierał je delikatnie i po centymetrze. Moja reka zaczeła natomiast podążać wraz z Pciekającą pianą pod szorty ogiera. Odchyliłam gumke i wsunełam reke pod materiał. Jego wacek wciąż wisiał bezwiednie. Troche sie zmartwiłam. Miałam nadzieje, że jeszcze sie podnieci.


Spojrzałam na Anie. Ona już postawiła na swoim. Gigantyczny namiot Eddyego sygnalizował pełną gotowość. Anka tym razem pocierała pałe przez materiał pozwalając lizać swoje napeczniałe do granic możliwości sutki.

- Co jest Paula? Mało sie starasz. Twoje cycki nie działają na niego? Zrób coś. To mnie zmobilizowało.

- Wyliżesz mi sutki czy nie? zaśytałam. Może to ci pomoże postawić konia?

Sama natomiast dwoma rekoma zaczełam ugniatać genitalia Chrisa. Nie trzeba było prosić dwa razy. Zaraz nachylił sie i pocałował oba sutki. Potrząsnełam piersiami na boki. Spodobało mu sie i zaczął łapczywie lizać każdą pierś.

- Dobra, zamiana krzyknął Eddy.Ja też chce.

Podszedł do mnie i obejmując mnie za pośladek przyssał sie do wolnego sutka. Poczułam niesamowitą rozkosz. Dwóch facetów przyssanych do moich małoletnich cycków. Ale zaraz odezwała sie Ania:

- Mieczaku, chodź no tu to ja sie zajme twoim malenstwem. Jeżeli ona nie może...

Podeszła do Chrisa i przez nogawke wsuneła reke. Złapała za we?a i odciągneła na bok, do oddalonej kabiny. Eddy był bardziej nachalny. Ścisnął obie piersi i zdusił sutki. zaśiszczałam. Było przyjemnie. Eddy zbli?ył do mnie biodra i poczułam na brzuchu ucisk. To był jego poziomo sterczący fiut i wbijał mi sie w brzuch.

- Patrz, co potrafi Ania,zuchwale obwiePcił. Przycisnął mnie mocniej do siebie.

- A może z nim jest coś nie tak? zażartowałam.Ty tutaj jesteś już całkiem sztywny ?

Zacisnełam palce na czubeczku fiuta. Teraz on zajeczał.

- Lepiej sie przesunmy ze Prodka tych pryszniców bo ktoś może dostać zawału jak nas zobaczy.

- Dobra,zgodziłam sie.

Ujełam w dłon fiuta Eddyego i pociągnełam za sobą w strone kabiny. To, co zobaczyłam wewnątrz zamurowało mnie. Woda była zakrecona. Kabina była ostatnia w kolejnoPci. Była obszerniejsza niż pozostałe. Tworzyło to taki zaułek, w którym działa sie niezła scenka. Otó? oparty o wykafelkowaną ściane Chris miał spodenki Pciągniete do kolan. Przed nim kleczała Ania. Jedną reke miała włożoną w majtki i delikatnym ruchem najprawdopodobniej wpychała sobie palec w szparke. Druga reka spoczywała na wciąż miekkim trzonku dzidy Chrisa, za to żołądź znikał co pewien czas w wąskich ustach Ani. Raz po raz na dole pojawiał sie jej ró?owy jezyczek. Nie mogłam uwierzyć. Musiała być autentycznie mocno napalona, skoro zdecydowała sie wziąć do buzi. Kolejna granica została przekroczona.

- Wow,wyszeptałam.

Eddy stojąc lekko za mną włożył reke miedzy moje pośladki wpychając materiał do Prodka.

- Nie chce stanąć powiedziała moja przyjaciółka wypluwając oPliniony czubek.Wiec pomyślałam, że tak bedzie szybciej i uśmiechneła sie szeroko.

Potarła wiszącego wała po całej długości.

- Może ty spróbujesz? zaśytał Chris.

Nie było czasu na zastanawianie sie dokładnie nad sytuacją. Przyznaje, że ja też powoli traciłam głowe...

- W sumie to czemu nie,skoro Anka zaczeła.

Podeszłam i nachyliłam sie. Ania podniosła główke i wycelowała we mnie.

- Smacznego,zażartowała.

- No to patrz jak sie to robi powiedziałam i pocałowałam w czubek jednookiego we?a.

Był już ciepły od pracy Ani. Miał smak jej Pliny. Ze zdumieniem stwierdziłam, że jest całkiem spory jak na flaka. Zassałam mocniej i główka wPlizgneła sie do moich ust. Powtórzyłam to kilka razy. Wyplułam.

- Chris, no dawaj.

- Postaraj sie bardziej,odpowiedział przysuwając moje usta do swojej brązowej kuPki.

Anka w tym czasie nie puszczała miekkiego trzonu. Drugą reke, ponieważ wciąż kucała, wsadziła Eddyemu przez nogawke i zajeła sie podtrzymywaniem sztywnoPci. Zupełnie nie wiedziałam, dlaczego nie chce stanąć. Mój chłopak dawno by już sie dwa razy spuścił, a tu nawet nie stawał. Ssałam mocniej jezykiem mieląc dookoła główki. Nagle poczułam w ustach jakby wiecej soczków. To nie była moja Plina. Nareszcie fiut Chrisa obudził sie i zaczął wypuszczać przeźroczysty. Wyplułam wszystko na reke i wtarłam w jego jajka.

- Daj też tu,za?ądała Ania. Nadstawiła dłon. Patrząc jej w oczy naplułam na nią.

- O właśnie,rozprowadziła po trzonku.

- Taki Pliski i nic powiedziałam, po czym znów zabrałam sie za obrabianie.

Ania tymczasem wyprostowała sie na równe nogi. Trzymając Eddego za fujare przyssała sie do ust Chrisa obdarzając go wyjątkowo namietnym pocałunkiem. Zaraz później pocałowała Eddyego i znów wróciła do ust Chrisa. Ten bodziec musiał zadziałać. Ich jezyki splotły sie w miłosnym tancu. Poczułam, że coś zaczyna sie znajomo zmieniać w miekkim kawałku meskiego przyrodzenia. Jakby fale zaczeły po nim przebiegać. Z każdą nastepną robił sie bardziej obszerny po prostu stawał mi w ustach. Uczucie wrecz niesamowite. Z miekkiego mieśnia, który mieścił mi sie w ustach przeistaczał sie w sztywnego i długiego drąga. Podnosił sie całkiem szybko. Gdy przybrał właściwy wygląd mogłam co najwyżej zmieścić w buzi jego niczym nie osłoniety żołądź.

- No, nareszcie rozePmiał sie Chris. Myślałem, że nigdy Ci sie nie uda i pogłaskał mnie po głowie.

- A widzisz, nie doceniałeP mnie poklepałam go po napietych pośladkach.

- Czyli mamy sytuacje jak z jaccuzi zauważyła Ania.

- Tylko tu jesteśmy sami i możemy troche bardziej poszaleć ucieszył sie Eddy.

- Akurat, w każdej chwili ktoś może wejść.

- Nie panikuj, Paula. Jak zaciągniemy zasłonke, to nikt nas nie bedzie widział. Poza tym to ostatnia kabina ,tłumaczyła Ania.

- Lepiej, żeby nikt nas nie widział. Zasłonmy sie. Patrz jak my wyglądamy. Obie topless z chłopakami gotowymi do boju, hahaha nie mogłam sie powstrzymać od śmiechu.

- Dobra, ja sie zgadzam dorzucił Chris. Eddy tylko przytaknął. Teraz we czwórke byliśmy zgromadzeni na niewielkiej powierzchni. Puściłam gorącą wode, aby troche sie ogrzać i zrobić pare jak w saunie.

- Może zabawimy sie w coś nowego zaproponował czarny kolega.

- W co, na przykład?

- No nie wiem, ale dłużej nie wytrzymam. Wykonczycie nas tymi gierkami. Teraz jak mi stanął to nie podaruje dopóki nie spuszcze sie.

- A mi jeszcze żadna z was nie polizała zmartwił sie Eddy.

- Biedactwa ? odezwała sie Ania zdejmując do kolan jego spodenki.

Teraz obaj nasi koledzy byli bez gatek na pupach za to na ich meskościach wyszły chyba wszystkie żyły z podniecenia.

- Chciałbym ci włożyć miedzy piersi Paulinko,zaproponował Chris. Moge? Masz takie duże, że nie bedzie problemu...

- No dobra,zgodziłam sie klekając na kafelki.

- To ja po tobie,niecierpliwił sie Eddy.

Z podniecenia pocierał swojego sztywnego naganiacza. Gdy zeszłam do parteru uniosłam do góry obie piersi o Pcisnełam je ze sobą. Efekt push-up zawsze robił swoje. Chris nie tracąc czasu zaczął od dołu wciskać sie miedzy balony.

- Uuu, tak dobrze,wysapał.

Zaczął powoli poruszać sie w góre i w dół. Po chwili nie potrzebował pomocy. Sam ujął moje cycki i obejmował nimi swojego napalonego fiuta. Czułam, jak raz po raz Pliska główka ocierała sie o mój podbródek. Skierowałam głowe w dół i wystawiłam jezyk. Teraz za każdym razem dawałam liźniecie.

- Teraz ja,wepchnął sie Eddy.

Bez słowa zaczął dokładnie to samo co poprzednik. Robił to tylko troche szybciej.

- Jak tak dalej bedziemy sie bawić, to ja nic z tego nie bede miała,marudziła Ania przyglądając sie biernie całemu pokazowi.Proponuje inną zabawe,wyszczerzyła białe zeby w szerokim uśmiechu.

- Słuchamy.

- Wiec tak. Skoro już jesteście na krawedzi wytrzymałości to niewiele wam potrzeba. W takim razie zrobimy konkurs. Obie zaczniemy wam obciągać. Która pierwsza spowoduje wytrysk ta wygrywa. Może być?

Chłopaki aż podskoczyli z radości. Od razu ustawili sie obok siebie prostując parówki w naszą strone. Cóż, dosyć Pmiała propozycja pomyślałam. I tak już poznałam smak czarnej dzidy wiec czemu nie. Wiedziałam też, że Anka chce pokazać, że jest lepsza. JakoP musiała mi dopiec za mój wiekszy biust.

- Umowa stoi,podjełam wyzwanie.Chris, mam nadzieje, że bardziej Ci sie chce niż Eddyemu,puściłam oczko mojemu partnerowi w tej zabawie.

- Nawet nie wiesz jak,przyznał.Patrz na te jaja pełne gorącej spermy. Zawsze lubiłam, jak chłopak był perwersyjny i mówił Pwinstwa o tych rzeczach.

- Nie podniecaj sie tak za bardzo,skwitowała Ania ujmując w dłon gorącą parówe Eda.

- To uwaga, zaczął Eddy.Na miejsca,obie kleknełyPmy przed swoimi chłopakami i wziełyPmy do rąk ich berła.Gotowi. Start!

Natychmiast objełam gorący czubek mojej fujary,ale niestety jego rozmiar nie pozwalał na wiecej. Jak robiłam ustami moim chłopakom miałam miejsce na wkładanie i wyjmowanie ich z ust. Tutaj było raczej cieżko. Mimo wszystko zaczełam machać w szalenczym tempie jezykiem wokół Pliskiej główki. Starałam sie nie zahaczyć go zebami. Całowałam i machałam głową w tył i w przód.

Kątem oka spojrzałam na Anie. Miała zupełnie inną technike. Ustami szczelnie obejmowała równie wielki żołądź Eddyego. Jej głowa była zupełnie bez ruchu. Za to lewa reka mietosiła nabrzmiałe jaja, druga zaś z całej siły waliła konia. W życiu nie widziałam, żeby dziewczyna robiła coś takiego. Nie znałam tego wcześniej. Może dlatego, że w sumie nie rozmawiałyśmy o tym, jak obciągamy naszym chłopakom. Pomyślałam, że już po mnie. Na efekty nie trzeba było długo czekać...

- O Jezu,jeknął i wypiął biodra do przodu.

Ania rozszerzyła oczy i z wypiekami zdusiła sztywnego drąga, którego czubek miała w ustach. Eddym wstrząsneły niekontrolowane skurcze. Wiedziałam, że to oznacza mocny orgazm. Ania tymczasem nie wypuszczała z ust strzelającego z pewnością fiuta. Znieruchomiała i przez chwile jeszcze ssała zerkając na mnie. Jej policzki z każdą chwilą stawały sie pełniejsze. Jakby nabrała w usta powietrze. Jednak to nie było powietrze. Dołem po brodzie zaczeła wydostawać sie biała galaretka. Dwie albo trzy geste krople spadły jej na kolana. Przestałam obciągać Chrissowi.

- No to mamy zwyciezce,powiedziałam.

Ania powolutku wypuszczała mieknącą parówe Eddyego. Miała pełną buzie spermy! Wyglądała, jakby nie chciał uronić ani kropli. Gdy wreszcie wyszedł z jej ust kapneło kilka kolejnych kropli zarówno z jego kutasa jak i z brody Ani.

- Ale miałem mega wytrysk,zacieszał Eddy dysząc głośno ze zmeczenia.Co za dziewczyna!

- No, Ania, ciekawe co z tym teraz zrobisz?zaśytał Chris.

- Nie ma innego wyboru, musisz teraz połknąć,nalegał Eddy.

Ania lekko otworzyła usta pozwalając cześci spermy wylać sie na zewnątrz. Widziałam, że w ustach jest tego dużo i to, co wyleciało na jej piersi stanowiło niewielką cześć. Śnie?nobiały budyn spływał teraz po jej piersiach i brzuchu. Eddy zgarnął to i rozprowadził na obydwu sutkach mojej przyjaciółki. Nie broniła sie tylko sama pomagała palcami. Nagle zaczeła przełykać. Skrzywiła sie lekko, ale zaraz kontynuowała. W sumie naliczyłam ze trzy łyki zanim Ania odezwała sie:

- Uff, ale miałeP ładunek! W życiu tyle nie połykałam co teraz!

- Jesteś super,pochwalił ją Eddy dając słodkiego buziaka.

- Gratuluje zwyciestwa,powiedziałam.Jednak w tym jesteś lepsza ode mnie.

- Dzieki. No ale ja już jestem po drugim Pniadaniu a ty jeszcze nie? zauważyła Ania opłukując lecącą wodą resztki spermy z dekoltu i brody.Nie daj Chrisowi dłużej czekać bo chłopak znów zmieknie.

Wiedziałam, że teraz moja kolej. W sumie to nie miałam nic przeciwko, ale bałam sie, że zrobi mi sie niedobrze od takiej ilości nasienia w gardle. Ania nie połkneła wszystkiego na jeden raz. A Chris na pewno nie wyobra?a sobie, że mogłabym mu nie połknąć. Zabrałam sie wiec nieśmiało do roboty. Robiłam to samo, co Ania. Usta szczelnie na ?ołedziu, jezyk dookoła i palce na jajkach i fiucie. Zaczełam obciągać w taki sposób. Obok stali nade mną zwyciezcy i przypatrywali sie, co robie. Troche sie krepowałam. Wcześniej tylko moi chłopacy mogli mnie widzieć w takiej sytuacji... a tu dwóch gości i przyjaciółka.

- Mocniej Paula. Nie ma sie czego wstydzić,dopingowała mnie Ania.

- Ooo tak kotku,wtórował Chris.Właśnie tak. Ssij mała.

Zaczynałam przyPpieszać gdy w moje gardło bez ostrzeżenia strzeliła pierwsza porcja nasienia. Zakrztusiłam sie i natychmiast wypuściłam fiuta z ust. Wcią? waliłam konia mojemu chłopakowi,a on nie przestawał tryskać spermą. Udławiona krztusiłam sie lekko a kolejne strzały lądowały na mojej buzi, włosach, cyckach i brzuchu. Trwało to dłu?szą chwile. Gdy wreszcie sie uspokoił po przedramieniu spływała mi stru?ka bananowego kisielu.
- Przepraszam,powiedziałam. Ale mogłeP mnie ostrzec!

- Sorry kotku tłumaczył sie rozedrgany Chris.Ale nic nie mogłem powiedzieć. To było tak nagle...

- Patrz jak ja teraz wyglądam. Z pewnością widok nie był przecietny. Cała w spermie pomyślałam.

- Ale zaszalałaś,uśmiała sie Ania.Chociaż troche z tego musisz połknąć jak chcesz być taka jak ja.

- To patrz zaczełam najpierw zgarniać jezykiem to, co pozostało na palcach. Nastepnie zebrałam w dłon resztki białej substancji z brzucha i piersi. Wciągnełam do ust od razu przełknełam zawartość. Nie specjalnie przepadałam za ciepło-słonawym Pluzem chłopców.

- Grzeczna dziewczynka,ucieszył sie Chris wyciskając dla mnie ostatnie krople ze swojego spracowanego konia. Pokornie wylizałam do ostatniej kropelki.

- I jeszcze ja, gdybyś była tak miła,przysunął sie Eddy z na pół miekką już fujarą. Ponieważ byłam jedyną osobą na kolanach potraktowałam to jak kare na przegraną i wylizałam Eddyemu resztki śluzu.

- Dziewczyny, mamy nadzieje, że musicie już iść do domów. Jak na razie tylko my mieliśmy super orgazmy. A wy nic.

- No nareszcie mądrze gada,powiedziałam wstając z kafelek.

Chris korzystając z okazji przeciągnął palcami po moim kroczu.

- One tylko na to czekają,stwierdził pewnie.

- Paulinka ma już kisielek w majtkach.

- I Ania też uśmiechnął sie Eddy badając stan gotowoPci Ani.

- Tylko jest mały problem,zauważyłam.

- Tak? Jaki?zdziwili sie

- To patrz na swojego konia... Tu obróciłam sie na palcach i wypiełam w ich strone. Ściągnełam majtki i rozszerzyłam pośladki ukazując po raz pierwszy bez skrupułów swoją norke.

- Czy uwa?asz że zmiePcisz sie w pietnastoletnią szparke takim czymś?

- Dla chcącego nic trudnego,powiedział Chris bezceremonialnie rozchylając moje płatki.

Ania teraz stała jak wryta. Przyglądała sie, jak chłopacy zaczeli zajmować sie moim tyłeczkiem. Chris drugą reką potarł wnetrze i wprowadził Prodkowy palec. PoPlizg umo?liwił mu natychmiastowe wtargniecie do Prodka.

- Nie ma problemu. Damy rade.

- No ja nie wiem...

- A ja wiem. Pochyl sie tylko bardziej i rozluźnij.

- Tak od razu?,zdziwiłam sie.

- No nie mów, że masz mało gry wstepnej,oburzyła sie Ania.

- Ok,odpowiedziałam wypinając pupe. Ale powoli.

Chris uchwycił fiuta w dłon i sztywną koncówką potarł moje płatki róży. Przez całe ciało przeszedł dreszcz. Bałam sie potwornie tego czegoś. Ledwo mieściłam do buzi a teraz w moją ciasną muszelke. Poczułam, że próbuje wcisnąć sie do Prodka. Rozluźniłam mieśnie jak tylko mogłam czekając na pchniecie. Przyszło szybciej niż sie spodziewałam. Ale nic z tego nie wyszło.

- Jeszcze troche,prosił Chris. Prosze. No dobra.

Druga próba była pomyślniejsza. Wciskająca sie główka weszła cała rozsadzając moją szparke od Prodka. Wziełam głeboki oddech i sama odpychając sie od ściany nadziałam na sztywną pike kolegi.

- Tak jest, mała. Dalej, dalej...

- Rób swoje. Tylko powoli,wyjeczałam czując, jak szczelnie mnie już wypełnia w środku.

Siegnełam do sromu aby przenieść cześć śluzu wydobywającego sie ze mnie na pałke Chrisa. Zrozumiał o co mi chodzi i zaczął rozcierać Pluz. Nagle wyszedł całkiem. Czułam jakby pustke tam na dole. Rozciągniete mieśnie wracały do swojej pierwotnej postaci.

- Jeszcze raz,oznajmił.

Znów rozluźnienie, wypiecie pupy i pchniecie. Tym razem wszedł troche dalej. Dla mnie było to prawie na maxa, za to pała Chrisa zaledwie w połowie była w mojej gorącej kuciapce. Ania widocznie za?ądała tego samego, ponieważ oparta plecami o ściane, zupełnie bez majtek, naga, szeroko rozwarta unosiła jedną noge w oczekiwaniu na członka Eddyego. Ona dla odmiany objeła go za szyje. Wyglądało to dosyć nietypowo. Jej biała skóra kontrastowała z zupełnie ciemną karnacją murzyna. Do tego on był od niej sporo wiekszy, pote?niejszy wiec wyglądał jak laleczka w jego objeciach. Eddy lekko ją uniósł i opuścił na swoją lance. Ania wtuliła sie w jego szyje kołysząc biodrami. Miała ten sam problem co ja,za wąski zamek do tak wielkiego klucza.

Eddy rytmicznie nadziewał ją na swoje sterczące przyrodzenie stopniowo rozpychając młodą cipke. Rozpychana byłam również ja i to już bardziej zdecydowanie niż przed paroma chwilami. Czułam, że wiecej już nie wejdzie we mnie tego mieska.

- Chris, już nie wejdzie głebiej ? wyszeptałam.

Kolejne popchniecia kołysały mój pokaźny biust. Pozycja na pieska na stojąco byłą mi raczej obca. Mimo to podniecenie siegało zenitu.

- Jeszcze troszke,wbił mi sie mocniej. A? zaśiszczałam.

Teraz stałam już tylko na palcach krecąc od czasu do czasu tyłkiem. O, tak,ekscytował sie czarny kochanek posuwając sie naprzód kolejne milimetry. Myślałam, że mnie przewierci na wylot. Kolejny milimetr był bardziej bolesny niż rozkoszny. Dlatego zacisnełam mieśnie i wypchnełam grubego intruza z mojej różyczki.

- Jak chcesz,obruszył sie Chris i przyśpieszył tempo. Wiedział już na ile może sobie pozwolić wiec zaczeła sie szybsza jazda. Musiał być dobry w tym co robi, ponieważ nabierał coraz wiekszej predkości rozpychając mój otworek. Zacisnełam powieki i skupiłam sie na doznaniach. Jedna reka bezwiednie powedrowała do wzgórka łonowego aby niżej odszukać nabrzmiały koralik. Chris mnie jednak uprzedził. Pierwszy siegnął do łechtaczki wyzwalając mój pierwszy, i oczekiwany od rana orgazm. Wiedział, jak dogodzić dziewczynie. Fala wstrząsów i chwilowy brak równowagi był efektem mojego trzesienia ziemi. Skurcze z tak wielkim członkiem wewnątrz były wrecz niemożliwe.

Opadłam na kolana z uczepionym do mojej pupy Chrisem, który nie przestawał posuwania mnie. Jego rece były wszedzie. Błądziły po moich piersiach, gorącym brzuchu i szyi. Przyciągnął mnie do siebie tak, że teraz opierałam sie plecami o jego klatke. Jedna jego dłon na moich piersiach, druga na łechtaczce a do tego miarowe uderzenia w cieknącą cipke. Odlatywałam.

Odchyliłam głowe do tyłu i oparłam rece o jego muskularne uda. To one nadawały rytm pchnieciom, czułam, jak pracują. Byłam gotowa na kolejną fale. Tym razem już spokojniejsza, lecz dłuższa eksplozja wstrząsneła moim ciałem. Straciłam kontakt z otoczeniem. Opadłam tylko bezwiednie niczym szmaciana lalka na mojego kochanka. Musiało go to mocno zmobilizować, ponieważ nabił mnie na swoją meskość maxymalnie głeboko i przestał sie poruszać. Myślałam, że zwariuje z podniecenia. Pulsował we mnie wielki kawał kutasa a ja nie mogłam sie poruszyć. Moje ciało wirowało. Słyszałam samą siebie,jakby jeki z oddali. Traciłam nad sobą kontrole. Poczułam, że chyba sie zsikałam...

- Jesteś Pwietna,usłyszałam po chwili głos z oddali.

To był Chris. Tulił mnie w ramionach a ja wciąż byłam na nim. Boże, mam nadzieje że nie spuścił mi sie do Prodka!?. Gwałtownym ruchem wyjełam go sobie z obolałej cipki. Nie wyciekała z niej sperma, tylko zwykły Pluz.

- Chyba mi nie strzeliłeP...?spojrzałam pytająco.

- Wiesz co, miałem taką ochote, ale przecież nie mieliśmy gumki.

- Dzieki,wyszeptałam i dałam mu buziaka.

- Ale musisz mnie i tak skonczyć. Najlepiej ustami, bo je bardzo polubiłem.

- Dla ciebie wszystko,już miałam go chapsnąć, gdy jeki z drugiego rogu kabiny przypomniały mi o Ani.

Ich pozycja była inna. Ania unosiła sie nad ziemią w objeciach Eddyego. Unosił ją całą chwytając pod kolana. Musiała bardzo odczuwać członka ponieważ jej cipka była bardzo wyeksponowana. Jeczała raz po raz a Eddy z szybkością młota pneumatycznego sadził ją w pochwe. Jeszcze nigdy nie widziałam z tak bliska innej parki uprawiającej sex. Sztywny fiut Eddyego znikał prawie w długości w Ani. Musiał ją nieźle rozepchać ? pomyślałam. Ania z otwartą z rozkoszy buzią oblizywała spierzchniete wargi. Z jąder Eddyego ciągneły sie długie krople śluzu.

- Twoja koleżanka lubi ostrą jazde bardziej niż ty,zauważył


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
niunia
Gość






PostWysłany: Sob 16:52, 20 Maj 2006    Temat postu:

podczas czytania tego mialam chyba z 10 orgazmow. mmmm....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kicia
Gość






PostWysłany: Pią 21:14, 04 Sie 2006    Temat postu:

jak to czytałam to rączki mi same schodziły coraz niżej.... opowiaqdanko super... mega podniecajace...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anonimos
Gość






PostWysłany: Pon 8:08, 14 Sie 2006    Temat postu:

mam pytanie do jakiejkolwiek dziewczyny. Moglibysmy wymiec sie swoimi zdjeciami jakie zostaly zrobione podczas masturbacji?? ja dam pare swoich wy mi dacie pare swoich Wink obojetnie czy przez net czy przez kom.?????????na odp czekam na forum
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BASF




Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:20, 31 Paź 2006    Temat postu: Kicz !!!

Witam !!!


Niezły szajs z tym opowiadaniem!!!! Zwyczajnie wyssane z palca. Trzeba życ chyba na pustyni i nigdy nie miec do czynienia z kobiatmi, żeby w to uwieżyć. Fantazja niezła Gratulacje !!!!! Ale jak to facecie zawsze mają wybujałą fantazję. SZKODA CZASU.



Pozdrawiam BASF


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BASF




Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:28, 20 Lut 2007    Temat postu:

www.onanizm.fora.pl


POLECAM GORĄCO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lukas89




Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:38, 14 Kwi 2010    Temat postu:

Świetne opowiadanie, jedno z moich ulubionych Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barański




Dołączył: 10 Gru 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 3:42, 10 Gru 2014    Temat postu:

Całkiem niezłe Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum opowiadania erotyczne sposoby masturbacjiwasze doświadczenia Strona Główna -> Opowiadania Erotyczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin