Forum opowiadania erotyczne sposoby masturbacjiwasze doświadczenia Strona Główna opowiadania erotyczne sposoby masturbacjiwasze doświadczenia
Krótki opis Twojego forum [ustaw w panelu administracyjnym]
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pieprzyłem skrzypaczke

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum opowiadania erotyczne sposoby masturbacjiwasze doświadczenia Strona Główna -> Opowiadania Erotyczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
damiano
Administrator



Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:39, 22 Mar 2006    Temat postu: Pieprzyłem skrzypaczke

Mam na imie Piotrek. Historia, którą za chwile opisze, może wam sie wydać nierealna, ale mnie wydarzyło sie to naprawde! To był wrzesien. Koniec wakacji, czas szkoły. Mnie akurat udało sie zdać do jednego z Warszawskich Techników (nie bede pisał nazwy). Nowe twarze, i jak to zwykle w technikach 0 (słownie: zero) dziewczyn za to 30 chłopaków w klasie! Gorzej być nie mogło.Na początku wszyscy byli niePmiali, ale już po paru minutach wszyscy poznali sie na dobre. Postanowiliśmy meską grupka iść na Stare Miasto, tak dla przechadzki, dla poderwania dziewczyn. Wszyscy moi kumple, to praktycznie ludzie, którzy nie znają świata poza muzyka techno itp. Mnie nie bardzo pasowała ta kultura, ponieważ słuchałem Metalu i Rocka! No, ale lepsi tacy kumple niż ?adni. Było piekne wrzePniowe popołudnie, wyszliśmy ze szkoły o 10.30 (mieliśmy skrócone lekcje ze wzgledu na Jakieś zebranie nauczycieli) wiec nic nie stało na przeszkodzie, aby wybrać sie w jedno z najpiekniejszych miejsc w Warszawie - Stare Miasto. Przechadzaliśmy sie tak chyba z 2 godz. A to spotkała nas Stra? Miejska zdziwiona dlaczego nie jesteśmy w szkole, po wytłumaczeniu iż mieliśmy skrócone lekcje puPcili nas. Wstąpiliśmy do jednej z kafejek na Starówce na piwko. Ja tam nie piłem. Nie miałem takiego nawyku. Może dlatego, że rok temu wróciłem zalany do domu po Sylwestrze. Pamietam jak mnie stary prawie, że pizgnął! Mój stary to gorączka, ale to dobry ojciec. Nieważne.No wiec kiedy siedzieliśmy przy piwku (tzn. ja oczywiście nie), usłyszeliśmy dźwiek skrzypiec. Tak, tak. Skrzypce pamietam je do dziś. Na początku zaczeliśmy sie Śmiać, co to za muzyka. Ale już po paru minutach usłyszałem wspaniałe rytmiczne dźwieki, które jakby kazały mi wyjrzeć kto tak pieknie gra. Nigdy nie pasjonowałem sie muzyką klasyczną. Nawet nie wiem na jakim instrumencie grał Chopin. (no dobra, to wiem, ale...) Wyszedłem na chwile od moich kompanów zaciekawiony kto tak pieknie gra. Myślałem, ze to jakiś staruszek dorabiający sobie do emerytury. Myliłem sie!!! I to bardzo! Moim oczom ujrzała sie piekna błekitnooka dziewczynka! Była niewielkiego wzrostu! Może ze 165 cm. Ciemne włosy związane w dwa warkocze przechodzące przez ramie. Widziałem ją tylko przez moment, gdyż zaraz ustawił sie tłum gapiów. Podeszłam bliżej, znów ją ujrzałem. Była ubrana w szare spodenki siegające do kolan. Miała wspaniały uśmiech. Śmiała sie oczami. Wyglądała na 12-13 lat. Wło?yłem reke do kieszeni i wyciągnąłem chyba 4 zł przeznaczone na drugie śniadanie. Pomyślałem sobie: ale laska. Wrzuciłem jej pieniądze do futerału. Niech ma dziewczyna. Uśmiechneła sie do mnie. Ja do niej. Stałem tak przez moment i patrzyłem sie jej prosto w oczy. Ona grając jakąś melodie co chwila zerkała na mnie. Pomyślałem sobie: "ale numer"! Moje myśli odeszły, gdy usłyszałem wrzaski moich kumpli. Zagłuszały dźwieki tego wspaniałego instrumentu.Modliłem sie, aby tu nie podeszli. Niestety. Zaczeli sie nabijać ze wszystkiego! Byłem cały naładowany złością. Wygoniłem ich mówiąc im, że czekam na koniec koncertu. Oni takiej muzyki nienawidzą, wiec nie stawiali oporu. Poszli. Nareszcie. Zostałem z tą boginią sam. No nie licząc tych 40 osób wokół mnie. Postanowiłem faktycznie czekać do konca. Siedziałem tak na murku przez 3-4 godz. Gdy koncert sie skonczył. Teraz czekała mnie najgorsza chwila. Co by tu powiedzieć??? Obserwowałem ją jeszcze przez pare minut jak pakowała skrzypce i liczyła pieniądze. W koncu zdecydowałem sie na ten krok.- Cześć! - powiedziałem.Ona troche zaskoczona, ale nie było tego po niej widać- Cześć! - odpowiedziała- Niezły koncert! Czesto tu grasz??? - wysapałem coś przez gardło- Czasami! Jak jest ładna pogoda! - też jakby wysapała te słowa przez gardło- Jestem Piotr! A ty?? - wypadało by sie przedstawić. Nie??- Ewka!- Bardzo mi miło! - powiedziałem - Bardzo ładnie grasz na skrzypcach. Ja gram na gitarze, ale nie za bardzo mi wychodzi. - nie chciałem być gorszy. - Lał! Mój tata gra na gitarze! - uśmiechneła sie- Może pójdziemy sie przejść? - zaproponowałem- Bardzo chetnie. Mieszkam tutaj nie daleko. - znów ten wspaniały uśmiech na jej ustach.Wiec wybraliśmy sie na jeszcze jedną (dla mnie) przechadzke miedzy starymi kamieniczkami. Chodziliśmy chyba tak z 1,5 godz. Rozmawialiśmy o pogodzie, o mnie, o niej, o wszystkim! Podczas rozmowy dowiedziałem sie, że jej tata jest Turkiem, a mama Polką. Ma 14 lat i chodzi do Gimnazjum. Ucieszyłem sie słysząc te słowa. Postanowiłem, że odprowadze ją do domu. Co prawda mijaliśmy go już ze 100 razy, ale...! Podszedłem pod jej kamieniczke i powiedziałem, jak miło spedziłem to popołudnie. Prawda była taka, że cały czas chciałem sie dobrać do cipki tej dziewczyny. Była wspaniała. Miała średniej wielkoPci biust, ale za to bardzo okrągły. Wiem, gdyż przePwitywał jej przez szarą bluzeczką. Na szczeście nie przywykła jeszcze nosić stanika! Mój penis stał cały czas na baczność. I zalewał sie pożądaniem. Trudno mi sie dziwić, w tym wieku jak wiekszość meżczyzn byłem prawiczkiem, i te codziennie walenie konia nie wiele pomagało. Ale zostawmy moje bodźce erotyczne na bok. Choć w tym bedą miały duże znaczenie.Jak już pisałem odprowadziłem ją do drzwi kamieniczki, w której mieszkała. Ku mojemu zdziwieniu powiedziała:- Jesteś bardzo fajnym chłopakiem, może wejdziesz na chwile???Te słowa wbiły mnie w XIV wieczny deptak. Na samą myśl co mógłbym zrobić moim 18 cm fiutkiem w jej szparce przeszedł mnie dreszcz.- Z miłą checią! - odparłemJuż po paru minutach byliśmy w środku. Miała niewielkie mieszkanie, z tego co pamietam tylko 2 pokoje, kuchnie i łazienke. Nikogo nie było, wiec nic nie stało mi na przeszkodzie, abym zaczął penetrować swoją partnerke. Weszliśmy do jej pokoju. Pokój jak pokój! 14 lat! Myślałem sobie, że w tym wieku bedzie miała na ścianie plakaty Britney Spears, ale nie! Nieważne. Zaczeła mi pokazywać swoje dyplomy i wyróżnienia w konkursach muzycznych. Ale mnie interesowała tylko jedna osoba w tym pokoju - Ewka. Nie wiedziałem jak zacząć. Tak sexy wyglądała w tym ubranku. Objąłem ją w pasie rekoma. Odwróciła sie i uśmiechneła. Odłożyła jakiś dyplom na półke. Zjechałem jedną reką niżej pod spodenki. Powiedziała, żebym przestał. Bo ma dopiero 14 lat. Ja odparłem, że nie robi mi to różnicy. Wiedziałem, że też tego chce. Przeczytałem to w jej oczach.Zjechałem niżej i poczułem lekkie owłosienie i majteczki, które po paru sekundach dotykania zrobiły sie całkowicie wilgotne. Była podniecona, wysapała mi po cichu, żebym przestał, ale ja nie mogłem, byłem w to już zamieszany. Zacząłem ugniatać jej cipke, a ona zaczeła dyszeć. Jej soki zaczeły zalewać mi rece. Drugą reką macałem jej biust i czułem jak twardnieją jej niewielkie sutki. Ściągnąłem jej krótkie spodenki, i bluzke z krótkim rekawkiem. Miała białe majteczki całe mokre od jej soków. Dosłownie wylewały sie jej litrami. Jej nagi biust doprowadził mnie do szalenstwa. Złapała mnie za kark i powiedziała na ucho:- Zrób mi to. Najlepiej jak potrafisz.Ściągneła przy okazji moją bluzke. Zaczeliśmy sie namietnie całować. Ona na początku nie potrafiła, ale wsadziłem jej swój jezyk tak głeboko jak tylko mogłem. Zacząłem powoli zjeżdżać swoimi pocałunkami w dół, zatrzymując sie przy cycuszkach. Stały dumnie czekając każdy po kolei na swoją kolej. Zacząłem lizać prawy, Ewka tylko jekneła. Gdy już wylizałem go razem z brodawką, wziąłem sie za drugi liżąc dokładnie tak samo, a może jeszcze lepiej. Poczułem gesią skórke przechodzącą przez jej ciało. Gdy oba sutki zostały już odprawione, zjechałem w okolice pepka. Zacząłem go delikatnie drażnić i słyszałem jak Ewka sie śmieje. Cały czas czułem wilgoć jaką wydobywa zamkniety krater wulkanu. Na pościeli zaczeła tworzyć sie wielka plama z jej soków, a i czułem, że za chwile dołączy do niej nastepna - moja. W koncu zabrałem sie za punkt dnia - jej gorącą, wonną i oczekującą na mojego fiutka cipeczke. Na początku zdarłem z niej majteczki. Były takie mokre, że było słychać jak soki uderzają o jej nagie ciałko. Zauważyłem Pliczną ró?owiutka cipe. Wsadziłem dwa palce i delikatnie ją odchyliłem. Czułem jak Ewa mocno jekneła. W tym momencie na twarz trysneła mi porcja jej soków. Była nieźle naładowana. Zacząłem je spijać. Im szybciej obracałem jezykiem w jej kwiatku tym głośniej i bardziej jeczała ze szcześcia moja 14-letnia kochanka. Obracałem jezykiem w góre i na dół, co jakiś czas zataczając koła. Coraz to głebiej, aż w koncu ugryzłem jej łechtaczke tak mocno, że Ewka aż podskoczyła i głośno pisneła. Na początku przestraszyłem sie, i na chwile przestałem, lecz gdy na jej ustach zobaczyłem uśmiech z podniecenia, z powrotem zabrałem sie do pracy. Zacząłem przygryzać jej pąki w cipie. A litry soków nie dawały mi spokoju. Nie nadą?ałem jej spijać. Nagle poczułem, że skrzypaczka wstaje i i zabiera sie za moje spodnie. Ściągneła mi je w pare sekund. Zabrała sie za moje majtki. Spytałem sie co robi? Odpowiedziała, że teraz jej kolej. Pomyślałem OK!Ściągneła mi majtki a jej oczom ukazała sie sterczący na 18 cm, twardy jak stal meski członek. Oblizała sie po ustach. Na początku podeszła do niego nieśmiało. Powiedziałem:- No dalej. Wsadź go do swoich ust. - powiedziałem.- Ale ja nie wiem jak? - zawstydziła sie.- JadłaP kiedyś loda? - zaśytałem- No wiele razy. - zaśmiała sie- Wiec zacznij go lizać i ssać jak gałke loda. Jeśli nie chcesz, abym spuścił Ci sie w usta powiedz.- Nie wiem jak smakuje sperma - znów zawstydziła sie- Ja tez nie. Ale jak nie spróbujesz to sie nie dowiesz! - zaśmiałem siePo chwili poczułem jak odchodze od zmysłów. Obrobiła mi go naprawde nieźle. Wrecz wspaniale. Jeczałem i wyłem ze szcześcia. Powiedziałem jej, że dochodze, ale chyba nie wiedziała o co chodzi, gdyż zaczeła go ssać jeszcze mocniej. Nie wytrzymałem. Trysnąłem z takim impetem, że moja sperma zalała jej usta brode i piersi. Nie nadą?ała z połykałem. Wyglądała wspaniale umazana moim nektarem życia. Ssała go jeszcze przez pare minut. W koncu przestała. Położyła sie na plecach z szeroko rozłożonymi nogami, tak, że wonna cipka była tu? na wprost mnie. Założyła mi nogi na szyje, a ja bez chwili zastanowienia wniknąłem w nią. Oboje mocno jekneliśmy. Patrzyłem jak mój kutas wnika w moją partnerke i co sekunde wylewa litry jej soków. Ona cała jeździła na swoim łóżku, w rytm swojego jeczenia. Czułem, że mój klejnot znów pecznieje i że za chwile tryPnie spermą. Nie myliłem sie. Orgazm był tak wielki, ze oboje krzykneliśmy tak głośno jak tylko to było możliwe. Opadłem na nią. Byłem wyczerpany. Ale nawyraźniej jej sie to spodobało. gdyż odwróciła sie na brzuch i wypieła swój tyłeczek.Chciała, abym wziął ją od tyłu! Nie miałem nic przeciwko. Złapałem ją za pośladki, które były jak jedwab. I zacząłem ją r?nąć w pupe. To było miłe uczucie z lekkim odczuciem bólu. Oboje go czuliśmy. Jedną reką głaskałem jej cipe drugą Pciskałem cycuszka. Nie wiem co bardziej sprawiało jej podniete - czy mój penis penetrujący jej zakamarki, czy moja rączka penetrująca jej cipke?? Ale oboje przeżyliśmy jeszcze jeden orgazm. Szybko wyciągnąłem swoja fujare z jej odbytu. Odwróciłem na plecy i wycelowałem prosto miedzy jej cycki. Strzeliłem. Prosto w cel. Oblałem ja swoim mlekiem. Ona była zdziwiona. Ale po chwili zaczeła rozprowadzać moje mleko po swoim ciele. A ja zatapiałem sie w słodkiej rozkoszy. Kochaliśmy sie jeszcze przez godzine. Po czym oboje zasneliśmy. Obudziłem sie z nią przy boku o 19 wieczorem, jej rodzice jeszcze nie wrócili! A może już byli? Tylko widzieli nas razem i nie chcieli przeszkadzać? W każdym bądź razie zaczeliśmy sie ubierać. Gdy byłem już gotowy do wyjścia na finał wyciągnąłem fujare i władowałem ją do ust Ewki. Zaczeła mi go obciągać po raz kolejny. Tym razem wystrzeliłem jej prosto w gardło. Zaczeła ją spijać przez pieć minut. Nie uroniła ani kropelki. Po czym spuściłem sie jeszcze raz. Na koniec pocałowałem ją tak mocno, że wyczułem smak mojej spermy w jej ustach. zaśmiałem sie i powiedziałem, że przynajmniej nie bedzie musiała jeść kolacji. Uśmiechneła sie. Była szczePliwa. W ciągu roku szkolnego wyjechała do Turcji, ostatni raz widziałem ją miesiąc temu. Piszemy do siebie co tydzien. To wspaniała dziewczyna. Myśle, że bedzie mi wierna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum opowiadania erotyczne sposoby masturbacjiwasze doświadczenia Strona Główna -> Opowiadania Erotyczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin